KoktajLOVE wspomnienie lata

Na dworze robi się już szaro, buro i ponuro... 
W pochmurny, deszczowy dzień najchętniej nie wychodziłabym spod ciepłej kołderki. 
Dzieci nie dopuszczają takiej opcji, zatem co robić?

Można ubrać kaloszki i poskakać w kałuży...
Ale w domu też znajdzie się zajęcie ;)
Żeby nie  wpaść w jesienną chandrę, przypomnijmy sobie smak lata.
W naszej zamrażarce uchowało się jeszcze trochę skarbów. Mały Miś zagląda tam co jakiś czas, wybiera na co ma ochotę i podgrzewa ukradkiem na grzejniku. 
Rozmrażanie zaczęło się wymykać spod kontroli, więc postanowiliśmy zrobić owocowe koktajle. 
 
Znalazło się też kilka egzotycznych owoców i od razu szary dzień nabrał koloru ;) 
Wydawałoby się, że im więcej, tym lepiej. Jednak nie w tym przypadku. 
Tak jak w życiu - nie wszystko do siebie pasuje...
Skąd wiedzieć, jak łączyć owoce?
Możemy dobierać składniki koktajlu, zwracając uwagę na kolor:
><> białe,
><> zielone,
><> żółto-pomarańczowe,
><> czerwone,
><> fioletowe.

Innym wyznacznikiem, według którego możemy dokonać podziału owoców jest smak:
><> słodkie (ananas, banan, mango),
><> półsłodkie (brzoskwinie, truskawki),
><> półkwaśne (jabłka, wiśnie, jagody), 
><> kwaśne (cytryny, grejpfruty, limonki, pomarańcze),
><> wodniste (arbuz, melon).

Najbezpieczniej wybierać owoce z tej samej lub pokrewnej grupy (np. słodkie z półsłodkimi). 
Owoce można też łączyć z warzywami (np. marchewka, burak, szpinak bądź jarmuż - idealnie komponują się z niektórymi owocami, zwłaszcza słodkimi lub półkwaśnymi).

Czego lepiej nie łączyć?
Do trawienia niezbędne są enzymy (inne do owoców słodkich, inne do kwaśnych). Jeśli zmieszamy zbyt wiele smaków, obciążymy niepotrzebnie swój układ pokarmowy.
Jeśli masz wrażliwy żołądek - zrezygnuj z awokado (jest ciężkostrawne) i uważaj na cytrusy (mogą podrażnić śluzówkę). Pamiętaj, by arbuza/melona nie dodawać do z innych owoców.
Unikaj łączenia kwaśnych i półkwaśnych owoców z warzywami, takimi jak papryka czy ogórek (mogą wywołać wzdęcia).
Ponadto nie powinno się mieszać świeżych owoców z suszonymi (utrudniają trawienie).


Białe czy bielsze?

Do bananów i truskawek spokojnie możemy dodać, co tylko chcemy. Polecam rzadki jogurt naturalny 
z krótkim składem, bez mleka w proszku. Sok z cytrusów koniecznie rozcieńcz wodą.
Lepiej nie dosładzać. W razie potrzeby - kropelka syropu klonowego nie powinna zaszkodzić ;)

A na dodatek...

Nie spodziewałam się, że koty opróżniają wszystkie miski, nawet kokosowe ;)

Orzech włoski okazał się zbyt twardy do zgryzienia, ale cała reszta zniknęła w jednej chwili.
Najlepsze dla żołądka z pewnością jest siemię lniane. Myślę, że kilka ziarenek słonecznika, pestki dyni, wiórki kokosowe czy orzeszki nie pogorszą naszego samopoczucia, za to urozmaicą koktajl i podniosą walory smakowe.

Dobry blender i małe rąsie to eksperci w mieszaniu ;)

><> wiśnie, jogurt, siemię lniane, syrop klonowy
><> jagody, maliny, woda, wiórki kokosowe, syrop klonowy
><> truskawki,czerwone porzeczki, banan, jogurt, słonecznik
><> śliwki, jagody, banan, jogurt
><> banan, brzoskwinia, pestki dyni, woda
><> natka pietruszki, banan, młody jęczmień, woda
><> jarmuż, banan, mandarynki, woda
><> szpinak, jabłko, cytryna, woda

Trochę nam się pomieszało, ale wszystkim smakowało ;)


Koktajle polecam wypić na czczo lub co najmniej 2 godziny od ostatniego posiłku, 
aby nie narażać się na dolegliwości żołądkowe.
Wiadomo, że świeże najlepsze! Jeśli będzie konieczność - możemy przechować nasze mikstury 
do max. 3 godzin w lodówce.

Tylko kto tyle wytrzyma? ;)

A jakie są Wasze ulubione mieszanki? 

t<><
[klik i na fb trafisz w mig]